List do Emilii i Marcina Ratzów

List na kwadratowej niebieskiej karcie, zapisanej obustronnie. Halina Altman pisze do Emilii Ratz (zapewne do Krakowa, bo nawiązuje do planów przeniesienia Ratzów do Warszawy) m.in.: „[...] u mnie pewne nowości. Otóż ojciec [na temat Henryka Altmana zob. notę do listu MPOLIN-A8.1.3] otrzymał propozycję objęcia pewnej placówki polskiej przy ONZ i najpewniej tam pojedzie. Genia także dostała pracę w St[anach] Zj[ednoczonych]. Bardzo możliwe, że w ciągu miesiąca, najwyżej dwóch, będę jedyną właścicielką mieszkania. I znowu sama. W związku z tym mam pewne nieśmiałe propozycje, domyślasz się chyba, że idzie mi o Waszą szanowną rodzinkę. Kwestia mieszkaniowa byłaby więc rozwiązana, a jeśli idzie o służącą, to też łatwiej w Warszawie załatwić. Pomyślcie”.

oprac. Maria Karachentseva, Przemysław Kaniecki