Rzeczy

Wyobrażenie przedmiotów zabranych przez rodzinę Diatłowickich do Kazachstanu na zesłanie: moździerza z tłuczkiem (w tym wypadku znacznie odbiegające od faktycznego przedmiotu), półmiska, butelki wódki Baczewskiego i  dwóch ciemnych pudełek (tefilinu Józefa Diatłowickiego zob. obiekt nr MPOLIN-M98/1-2), z których spodu (niewidocznego) wychodzą rzemienie – paski ciągną się przez całą kompozycję. Przedmioty sprawiają wrażenie jakby co najmniej część z nich się unosiła. Butelka, widoczna przy prawej krawędzi karty, z etykietą, jednak bez widocznych liter napisów, jedynie ze szlaczkami. Widoczne smugi-rozmazania ołówkowe w różnych miejscach kompozycji. Nad górnym pudełkiem tefilinu widoczna kreska nie do końca wymazana z jakiegoś roboczego szkicu, podobne dwie kreski półkoliste poniżej.

W krótkometrażowej notacji filmowej ,,Syberyjski diament", powstałej na podstawie nagrania wywiadu historii mówionej z Jerzym Diatłowickim z 2016, przebitka z obrazem pojawia się na słowa o wywiezieniu rodziny Diatłowickich w kwietniu 1940 na Wschód i zabraniu przez nią różnych, także niepotrzebnych, spakowanych w pośpiechu rzeczy, między innymi moździerza.

Jerzy Diatłowicki, obejrzawszy rysunek, wskazał inne cechy rzeczywistego moździerza z tłuczkiem: powiedział, że tłuczek dobrany był z zupełnie innego moździerza i przez to do niego nie pasował jako za duży. Jamiołkowska narysowała więc nowy moździerz i w komputerze naniosła tę poprawkę na pierwszą wersję obrazu, montując ostateczną ilustrację do relacji. Moździerz na nowym rysunku miał zresztą zdaniem Jerzego Diatłowickiego nadal za mały tłuczek.

Przemysław Kaniecki