Lot z córkami

Obraz został przywieziony na polecenie księżnej marszałkowej Lubomirskiej z Wilanowa do zamku łańcuckiego. Przedstawia starszego mężczyznę i dwie kobiety pojące go winem (jedna wskazuje na stojącą na ziemi amforę, druga w jednej ręce trzyma amforę, w drugiej napełniony winem kielich). To ilustracja do sceny opisanej w Księdze Rodzaju Starego Testamentu i przedstawiająca Lota, bratanka Abrahama i jego dwie córki. Było to po spaleniu przez anioły posłane przez Boga Sodomy i Gomory. Lot, jako człowiek sprawiedliwy, dzięki anielskiej przestrodze zabrał żonę z córkami i uciekł w góry. Jak wiemy żona Lota obejrzała się na płonące miasto i została zmieniona w słup soli, Lot i córki udali się w góry i zamieszkali w grocie. Tam zaś obie córki Lota, których narzeczeni zginęli w pożodze, zapragnęły mężczyzny i spoiwszy ojca winem kolejno z nim współżyły. Obie urodziły potem synów, jedna Moaba druga Ben – Ammiego. Obaj stali się protoplastami Moabitów i Ammonitów. Na łańcuckim obrazie mamy przedstawioną scenę, w której córki poją swego ojca winem. Obraz jest sygnowany i datowany na amforze, stojącej na ziemi „ B. Litterini 1695”. Bartolomeo Litterini (Letterini ur. w Wenecji w 1669 r, zm. w 1731 r w Wenecji) to włoski malarz okresu baroku. Był synem malarza Agostino, który uczył go tajników sztuki malarskiej w swoim warsztacie. Malował głównie sceny religijne, będące ilustracjami do wydarzeń z Pisma św. lub z żywotów świętych. Nie wszystkie jego dzieła udało się zidentyfikować, gdyż utrudnia to fakt, że i ojciec był malarzem, a więc nosił to samo nazwisko, stąd niektóre dzieła wykonane przez syna zostały przypisane ojcu. Ostatnie badania potwierdziły, że obok nurtu religijnego tworzył też obrazy o treści mitologicznej, ale zdecydowana większość jego prac była związana z kościołem, jeśli chodzi o treść jak i zamówienia. Łańcucki obraz eksponowany jest razem z obrazem „Zuzanna i starcy” w Korytarzu Paradnym na I p. Zamku Łańcuckiego.

Bożena Rybkowska