treść serwisu

Jaśmina Wójcik, „To mogło wydarzyć się także i teraz Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Cykl rysunków Jaśminy Wójcik „To mogło wydarzyć się także i teraz”, który powstawał w latach 2007–2011 w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą i w Warszawie. Zainspirowany został książkami Hanny Krall i odnosi się do wybranych scen z opisanych w nich historii z czasu Zagłady.
Prace stały się podstawą projektu „Akustyczny spacer po miasteczku, którego już nie ma”, który artystka przeprowadziła latem 2011 r. w Kazimierzu Dolnym. Scenariusz akcji zakładał wybranie kilku rysunków (ostatecznie wyłoniono sześć), ich wydruk na specjalnych, wielkoformatowych siatkach i powieszenie na fasadach kamienic miasteczka. Zawieszone rysunki, których lokalizacje zostały oznaczone na planie spaceru, stworzyły trasę wyznaczaną przez miejsca – istniejące, bądź nie – gdzie kiedyś żyli, funkcjonowali Żydzi, jak cheder, mykwa, dom cadyka, synagoga, jatki koszerne. Każdy uczestnik dysponował audioprzewodnikiem, mapką i instrukcją. Warstwą dźwiękową stały się autentyczne przedwojenne wspomnienia mieszkańców Kazimierza Dolnego (zarchiwizowane przez Bożenę Gałuszewską, a także przez Ośrodek Brama Grodzka – Teatr NN w Lublinie). Wójcik tak skomentowała swój projekt: „Miasteczko było kiedyś dwukulturowe – mieszkali tu obok siebie Polacy i Żydzi. […]. Projekt ma zaistnieć jako wyraz pamięci o mieszkających tu kiedyś Żydach. Wspomnienie ich nieobecności. Oddanie im czci. Zachowaniem ich obecności... ich metafizycznym powrotem... […] Mieszkałam w Kazimierzu przez 13 lat mojego życia (przeprowadzili się tam z Warszawy moi rodzice). Nasiąkłam tym miasteczkiem w sposób nieodwracalny i kocham je jak swoje własne. Jednak zawsze było dla mnie naznaczone rodzajem pustki, jakby coś mu amputowano. Przed wojną żyły tu obok siebie dwie społeczności – polska i żydowska. Po wojnie pozostała tylko jedna z nich, druga zniknęła bezpowrotnie. Czytając książki Hanny Krall podświadomie umiejscawiałam ich scenerię w tle kazimierskich kamieniczek. Reportaże te podziałały na mnie wstrząsająco – tak, że musiałam wyrzucić kłębiące się w głowie obrazy na papier. Powstało kilkadziesiąt rysunków. Potem usłyszałam archiwalne wypowiedzi mieszkańców Kazimierza […]i zrozumiałam, że historie te są uniwersalne. U Hanny Krall jest to Żydówka z Kocka, tutaj Żydówka z Kazimierza. Dlatego bardzo chciałabym przywrócić pamięć tamtych wydarzeń."
Podarowanie tego cyklu rysunków do zbiorów muzealnych miało dodatkowe znaczenie – pozwoliło artystce stać się członkinią grupy darczyńców muzeum. Gest darowania stał się więc z założenia symbolicznym uwiarygodnieniem jej obecności w projekcie artystycznym przygotowywanym wraz z kompozytorem Mikołajem Trzaską, grupą darczyńców oraz chórem Muzeum POLIN z okazji jubileuszowego Dnia Darczyńcy w 2022 roku.
Jaśmina Wójcik (ur. 1983) jest stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w latach 2007 i 2013. W 2015 roku zdobyła Grand Prix Nagrody Edukacji Kulturalnej m.st. Warszawy za projekt w przestrzeni dawnych Zakładów Mechanicznych Ursus („Zakłady. Ursus 2014"). Jest także laureatką 5. edycji Nagrody Filmowej za projekt "Symfonia Fabryki Ursus" (wyróżnienie przyznawane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie oraz Szkołę Wajdy). Artystka tworzy sztukę zaangażowaną: w swoich pracach zwraca uwagę na problemy ludzi zmarginalizowanych i podejmuje ważne kwestie społeczne. Jej twórczość ma wymiar krytyczny, często też przyjmuje formę aktywnego współuczestnictwa w sprawach publicznych.
Małgorzata Bogdańska-Krzyżanek

Obiekty

0
Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej, w centralnej jego części przedstawione została kobieta o długich, rozpuszczonych włosach, w czapce i rozpiętym płaszczu nałożonym na sukienkę, która idzie z pochylona głową, za ręce trzymając dwoje dzieci. Dzieci ubrane są w wysokie buty, rękawice, czapki i kurtki lub płaszcze. Idą z prawej w lewą stronę rysunku, kobieta ciągnie za sobą rozwiązane sznurowadło. Sylwetki matki i dzieci zostały narysowane w sposób mocno uproszczony, z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Kontury ich postaci są zaznaczone grubą, czarną kredką, zaś wypełnienie jest ciemne, natężeniem koloru zaznaczone zostały poszczególne elementy ubioru. Grupa postaci odcina się ciemną barwą od bardzo jasnego tła rysunku. W partii nóg jasnoszarym kreskowaniem zaznaczone zostały zaspy śnieżne. W tle widać schematyczne kontury budynków narysowane ołówkiem.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej, w centralnej jego części, w perspektywie, zostało przedstawionych wiele leżących nagich sylwetek, narysowanych jedynie konturem, bez wypełnienia, przez co kontrastują z bardzo ciemnym tłem zarysowanym gęstym kreskowaniem. Część z nich ma ubrania – pokolorowane na jednolity szary kolor. Części ubrań leżą także pomiędzy postaciami. Kilka postaci o konturach wypełnionych bardzo ciemnymi plamami barwnymi klęczy przy leżących i zdejmuje z nich ubrania. Kompozycja jest ucięta kadrem papieru – widać fragmenty postaci leżących i rąk grabieżców, tak, że widz domyśla się ciągłości rysunku poza przedstawioną sceną. W lewym górnym narożniku widać rząd nagich postaci stojących jedna obok drugiej narysowanych także tylko konturem bez wypełnienia. Wszystkie sylwetki narysowane zostały schematycznie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej, został zastosowany gradient kolorystyczny w całej kompozycji – od najciemniejszej tonacji u dołu i w prawym dolnym narożu rysunku do zupełnie jasnej – w lewym górnym rogu. Kompozycja przedstawia tłum postaci w różnych, bardzo dynamicznych pozach, które sugerują zamachiwanie się i rzuty. Wszystkie te figury skierowane są w stronę jasnego, lewego górnego narożnika. W dłoniach ludzi oraz pomiędzy nimi widać kuliste, niewielkie kształty, wszystkie zaznaczone jednolitym, szarym kolorem. Wszystkie postaci narysowane są konturowo, czarnym cienkopisem, z jednolitym wypełnieniem kolorystycznym zależnym od tonacji części kompozycji, w której się znajdują. Sylwetki są ekspresyjne i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami, nie mają zaznaczonych detali fizjonomicznych ani strojów.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej, wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony. Kompozycja przedstawia wnętrze mieszkalne – w centralnej części ukośne, symetryczne kreskowanie sugeruje układ klepki podłogowej, powyżej, na całej szerokości pracy widoczne są regały z książkami, które załamując się pod kątem, na środku, tworzą perspektywę pomieszczenia. Na podłodze stoi prostokątny stół – pod nim i na nim leżą po dwie książki. Przy stole siedzi mężczyzna z pejsami i brodą, na głowie ma jarmułkę. Postać ta prawą rękę trzyma na otwartej książce, lewą podpiera brodę. Jego wzrok skierowany jest w stronę dużego, szafkowego zegara, którego konstrukcja wraz z meblem na którym stoi zajmuje cały lewy narożnik rysunku. Cyferblat zegara jest bokiem, z prawej strony do siedzącego. Z zegara wydobywa się dym, który rozciąga się nad wszystkimi elementami kompozycji, w nim przedstawiona została naga kobieta, w pozycji, która wskazuje na mający się wykonać skok/ nurkowanie w stronę urządzenia. Cały rysunek jest bardzo ciemny, jedynymi jasnymi elementami, które przez to są mocno skontrastowane, są: postać mężczyzny, cyferblat i wahadło zegara oraz chmura wraz z postacią kobiety. Postaci zarysowane są konturowo, czarnym cienkopisem, z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Na pierwszym planie, na bardzo ciemnym tle, w lewym dolnym rogu rysunku, widać dwie postaci siedzące w dużym fotelu. Postać dorosła trzyma na kolanach dziecko, w rękach ma książkę i spogląda przez okno. Obok nich, u dołu, po prawej stronie stoi stolik, na nim dwa naczynia. Centrum oraz prawy narożnik kompozycji zajmuje prostokątne okno z dwoma szerokimi szprosami na krzyż. Wnętrze okna jest bardzo jasne przez co mocno kontrastuje z pozostałą częścią pracy. Za oknem widać dużą grupę ludzi, narysowanych jedynie konturem, w bardzo uproszczony sposób. Zmierzają oni w nieokreślonym celu, w stronę lewego górnego narożnika rysunku.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, postaci zarysowane są konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Tło rysunku jest ciemne. Na pierwszym planie widać czterech mężczyzn z pejsami kucających i trzymających ręce na leżącym na plecach brodatym mężczyźnie. Leżący ma otwarte usta i jedną rękę odrzuconą do góry. Głowy, dłonie, stopy i korpusy postaci narysowane są pozbawionym wypełnienia czarnym, cienkim konturem, z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Obok tej grupy postaci, po lewej stronie rysunku, siedzi postać trzymająca na ustach palec wskazujący prawej dłoni. Dalej, w perspektywie, także po lewej stronie kompozycji siedzi grupa ludzi. Ich sylwetki zarysowane są także czarnym cienkopisem, w bardzo uproszczony sposób. Na samej górze rysunku, na osi leżącego, przedstawiona została figura w pozie wstawania z wózka inwalidzkiego. Jej postać pokryta jest transparentnym rozbieleniem.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2009

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

W centralnej części kompozycji, na bardzo ciemnym tle, widać leżącą sylwetkę kobiety w sukience. Jej twarz jest całkowicie zasłonięta włosami narysowanymi za pomocą kreskowania, ręce leżą rozrzucone, stopy są bose. Cała sylwetka została wypełniona transparentnym rozbieleniem, spod którego przebija szara barwa tła oraz, w niektórych miejscach, delikatny róż. Po obu stronach rysunku widać bardzo wysokie łodygi o dużych, kwitnących kwiatach, z których część ugina się ku dołowi. Łodygi i liście kwiatów zostały wypełnione szarym cieniowaniem, ich tło – szarą kredką. Główki i płatki roślin są cieniowane, barwy ciemnożółtej, przechodzącej w pomarańcz.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-białej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony, jedynie konturem. Po obu stronach kompozycji widać bardzo wysokie łodygi o dużych, kwitnących kwiatach, z których część ugina się ku dołowi. Pomiędzy nimi, w środku rysunku, widać postać w sukience, leżącą na plecach. Jej głowa jest niewidoczna, ręce leżą rozrzucone na krzyż, stopy są bose.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-białej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony. Tło kompozycji jest jasne, autorka wykorzystała naturalny kolor brystolu nie wypełniając go barwa. Cała kompozycja narysowana jest jedynie konturowo, bardzo schematycznie, czarną kredka. Po środku widoczny jest kwadrat, dookoła niego widoczne są umieszczone zostały zarysy budynków. Kompozycja pozbawiona jest detali oraz postaci.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony, postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Na pierwszym planie przedstawieni zostali półpostaciowo dwaj Żydzi ze spiralnymi pejsami, brodami, w ciemnych ubraniach i nakryciach głowy. Ich twarze zwrócone naprzeciw siebie, otwarte usta oraz uniesione prawe dłonie z wyciągniętymi palcami wskazującymi, sugerują toczącą się rozmowę. Za nimi widać duży plac lub szeroką ulicę zajmującą centralną część kompozycji. Po prawej i lewej stronie, fasadami w stronę ulicy, narysowane zostały budynki mieszkalne o spadzistych dachach. Na daszku nad wejściem jednego z nich, po prawej stronie, widać sylwetkę czarnego kota. Do około połowy rysunku budynki utrzymane są w bardzo ciemnej tonacji, czarne, cienkie kontury wypełnione zostały cieniowanymi plamami barwnymi. Przestrzeń pomiędzy nimi jest trochę jaśniejsza, wyodrębniona drobnym i gęstym kreskowaniem. Na niej przedstawionych zostało wiele postaci – dwie kobiety nachylające się nad koszem z drobiem, mężczyzna ciągnący załadowany wózek, dalej dwie rozmawiające kobiety, po obu stronach dwaj mężczyźni nad swoimi kramami szeroko rozkładają ręce w geście zachwalania, dwóch mężczyzn trzymających książkę oraz grupka trzech osób. Kontury wszystkich tych sylwetek zostały wypełnione szarą kredką, a następnie rozbielone, dzięki czemu wyodrębniają się z tła. Od połowy rysunku cała kompozycja jest rozbielona, zaś kolejne postaci i zabudowania przedstawione na drugim planie, w perspektywicznym oddaleniu, zostały narysowane jedynie szkicowo, bardzo schematycznie, na jasnym tle.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony. Tło kompozycji jest czarne. Po środku widoczny jest kwadrat, wyznaczony poprzez rozbielenie tła. Do niego dochodzą 4 szerokie pasy ulic, także wyodrębnione szarą i fragmentarycznie rozbieloną plamą barwną – po jednym z każdego rogu. Po lewej i po prawej stronie kwadratu widoczne są schematyczne kontury budynków narysowane białym konturem. W kwadratowej części narysowane zostały trzy platformy na kołkach, na każdej z nich wiele postaci – dorosłych i dziecięcych. Po lewej stronie widać dwie figury żołnierzy z bronią wycelowana w stronę ludzi. Na tle ulic biegnących z górnych naroży przedstawieni zostały tłumy ludzi, obok nich po jednym żołnierzu z każdej strony z wycelowanymi w nich lufami. Na pierwszym planie rysunku, na tle ulic biegnących z dolnych naroży (lub nad nimi) widać pięć postaci – dwie po lewej i trzy po prawej stronie. Ludzi ci patrzą w stronę placu trzymając owalne kształty za plecami. Wszystkie postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Kompozycja jest bardzo oszczędna. Na jednolitym jasnym tle, cieniowanym za pomocą rozbieleń, w centralnej części, przesunięty nieco ku lewej krawędzi widać łukowaty, bardzo ciemny otwór – wejście. Z niego wychodzą tłumnie nadzy ludzie obu płci z rękami uniesionymi wysoko w górę. Wszystkie postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Kompozycja podzielona została ukośnie na dwie części. Pierwsza z nich, utrzymana w bardzo ciemnej tonacji czarno-biało-szarej, zajmuje dolną lewą część arkusza, druga – z dominującym rozbielonym kolorem różowym nałożonym na jasnoszare tło oraz pomarańczowymi postaciami – część prawą, górną. Elementem dzielącym jest gruby czarny pas muru, którego symetryczne podziały sygnalizują cegły. Na szczycie muru, po jego lewej, ciemnej stronie, widać trzy latarnie umieszczone w symetrycznych odstępach. Każda z nich rzuca bardzo jasny snop światła, co zostało oddane za pomocą jasnej, choć nie kryjącej plamy barwnej. W tej samej części rysunku widoczne są postaci ludzkie. Dwie z nich, najprawdopodobniej matka z dzieckiem, siedzą pod schodami prowadzącymi w górę wniesienia. Na nim widoczne są dwie leżące postaci – jedna z nich bokiem, z rękami podniesionymi do góry, górną połowę jej ciała oświetla latarnia, dolna pozostaje w mroku, druga z figur leży na brzuchu i twarzy, w pozie przodem do widza. Po drugiej stronie muru, w prawej części rysunku, jest łańcuchowa karuzela. Na niej przedstawione są sylwetki ludzi w pozach wskazujących na beztroską zabawę. Wszystkie postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami – sylwetki na karuzeli wypełnione zostały jednolitym pomarańczowym kolorem.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony. Po lewej stronie kompozycji przedstawione zostały rosnące gęsto, obok siebie, drzewa o rozbielonych pniach i liściach narysowanych za pomocą dużych, ciemnych plam barwnych i drobnego punktowania. Tło, w partii podłoża, jest jednolicie szare, namalowane za pomocą lawowania farbą wodną. Po prawej stronie rysunku, pod kątem, widać prostokąt, którego część ucięta jest przez brzeg kompozycji. Narysowany w perspektywie, o bokach pokrytych drobnym kreskowaniem, sugeruje, że jest to dół wykopany w ziemi. W środku tego dołu znajdują się rozbielone nagie ciała ludzi o splecionych członkach. U dołu kompozycji, tuz nad dołem, stoi tyłem pojedyncza naga postać. Zarówno ciała, jak i stojąca postać zarysowane są konturowo, czarnym cienkopisem, ekspresyjnie i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Na całej powierzchni rysunku zostały powklejane wycięte papierowe wielkie litery, jednak ze względu na pokrycie ich warstwą rysunkową, ich zarysy widoczne są dopiero w dużym zbliżeniu.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony. Kompozycja przedstawia umieszczone w jej centralnej części podwórko lub plac pomiędzy budynkami. Wszystkie zabudowania są utrzymane w ciemnej tonacji, zaś teren pomiędzy nimi, na którym rozgrywa się scena, jest kontrastowo jasny. Na placu tym widać cztery nagie klęczące postaci z rękami uniesionymi do góry, trzy nich tyłem do widza, jedna – bokiem. Przedstawione zostały 2 kobiety, mężczyzna oraz postać, której płeć jest niewidoczna. Wszystkie zarysowane są konturowo, czarnym cienkopisem bez wypełnienia, w sposób ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami – na tym rysunku dodatkowo nie zostały narysowane ich głowy. U dołu kompozycji, pomiędzy dwiema figurami przedstawionymi najbliżej dolnej krawędzi, widać dwa kontury małych zwierząt, najprawdopodobniej psów.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy przedstawione są w sposób uproszczony, postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem, w sposób ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Kompozycja podzielona została horyzontalnie na dwie części, mniej więcej w połowie rysunku – jasną u góry i ciemną na dole. W górnej części widać fragment wnętrza mieszkalnego, przede wszystkim płaszczyznę podłogi z zaznaczonymi liniami deskowania, na niej stół z wazonem z kwiatami oraz dziewczynkę bawiącą się z psem. Wszystkie elementy w tej części pracy zostały narysowane konturowo ołówkiem, na bardzo jasnym tle. Dolna część jest kontrastowo bardzo ciemna, widać kontury licznych postaci męskich, kobiecych i dziecięcych, które siedzą skulone, matki trzymają dzieci na kolanach lub na rękach.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej, kompozycja jest ciemna, składająca się z plątaniny kresek, narysowanych w sposób dynamiczny. Na ciemnoszarym tle, które stanowią widoczne, gęste pociągnięcia pędzla oraz kreskowanie, widoczne są zarysy bardzo schematycznie przedstawionych twarzy, na które nałożona została kolejna warstwa chaotycznych kreskowań, przez co twarze są bardzo ciemne i prawie niewidoczne.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony. Kompozycja przedstawiona została w perspektywie z lotu ptaka. Widoczny jest dach oraz 4 elewacje wewnętrzne kamienicy. Po środku, w oddali, widać kwadratowe podwórko-studnię, od jednej strony otwarte bramą o łukowatym sklepieniu. Ta część rysunku jest podkreślona – stanowi jedyny jasny element kompozycji skontrastowany z bardzo ciemną resztą rysunku. Na podwórku widać postaci ludzkie postaci zarysowane konturowo, czarnym cienkopisem bez wypełnienia, w sposób ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Przedstawione zostały dwie osoby z wózkami dziecięcymi oraz pięcioro dzieci biegających, grających w klasy i rysujących. Sceny dopełniają stojąca ławka oraz dwa krzesła.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, wszystkie postaci zarysowane są konturowo, czarnym cienkopisem, w sposób ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Kompozycja przedstawia wnętrze kamienicy w przekroju, na każdej kondygnacji zostały ukazane symultanicznie odbywające się sceny. Widoczny jest parter oraz dwie kondygnacje – po lewej stronie kompozycji przedstawione zostały mieszkania, po prawej – klatka schodowa.
Na samym dole, po prawej stronie, przy schodach, widać sylwetkę żołnierza opierającego się na karabinie i trzymającego drugą rękę wyciągniętą w geście wskazywania. Przed nim widać przewrócony kosz z warzywami lub owocami, skrzynki postawione jedna na drugiej oraz pochylona postać człowieka, którego pozycja ciała sugeruje zamiar klęczenia lub zbierania. Powyżej, na pierwszej kondygnacji, po lewej stronie widać wnętrze pomieszczenia mieszkalnego, gdzie na postawionym centralnie łóżku leży przykryta postać. Ponad nią wisi trzylampowy żyrandol. Po łóżkiem kryją się dwie osoby, pomiędzy nimi leży worek. Po prawej stronie, u wezgłowia mebla, stoi prawdopodobnie żeńska postać przytulająca dziecko, po lewej stronie łóżka – stoi męska postać w czapce, także przytulająca dziecko. Ruch ten wykonuje lewą ręką, w prawej trzyma worek. Za drzwiami tego mieszkania, na schodach stoi kobieta trzymającą worek, a drugą ręką podtrzymująca malutkie dziecko. Skrajnie po prawej stronie rysunku, na półpiętrze schodów, przestawiona została sylwetka schodzącego człowieka, niosącego na plecach worek lub tobół. Powyżej, na poziomie drugiej, ostatniej kondygnacji, ukazana została postać żołnierza ciągnącego za rękę człowieka i mierzącego do niego z broni palnej. Drugi żołnierz stoi przed drzwiami i wykonuje ruch dobijania się do nich lub otwierania. Wewnątrz pomieszczenia, które znajduje się za drzwiami, po lewej stronie, na samej górze kompozycji widać kilka osób: jedną siedzącą na podłodze przy ścianie, z tobołkami obok i przed sobą, jedną siedząca pod stołem na którym leżą dwa worki, dwie stojące splecione ze sobą w uścisku, mające obok nóg worek orz kolejne dwie, które tulą się do siebie siedząc. W pomieszczeniu widać jeszcze dużą komodę z 3 szufladami oraz szafkę w formie sześcianu.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Kompozycja jest bardzo oszczędna i uproszczona, co powoduje, że uwaga widza zwraca się ku scenie rozgrywającej się w centralnej części. Jasne tło rysunku, o elementach wyodrębnionych jedynie zarysami, sugeruje, że pokazany jest fragment ulicy i biegnący wzdłuż niej mur budynków. Po środku widać bardzo ciemny fragment przejścia lub bramy, w jego wnętrzu przedstawione zostały dwie leżące postaci – kobieca, z obnażoną piersią oraz męska, leżąca na niej, z opuszczonymi spodniami oraz widocznymi pośladkami. Po prawej stronie, tuż obok przejścia i rozgrywającej się w nim sceny, na tle muru, widać postać, opartą plecami, o rękach rozłożonych w geście ukrywania się i przerażenia.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Kompozycja zbudowana jest kontrastowo – bardzo ciemna z bardzo jasną partią centralną, co przywodzi na myśl oświetloną scenę. Praca ukazuje podwórze - w tle widoczne jest naroże dwóch kamienic i bramę o półokrągłym nadprożu. Na środku, w jasnej części rysunku widoczna jest postać nagiej, klęczącej kobiety trzymającej w ustach stopę dziecka, które unosi w rękach. Obie postaci narysowane są schematycznie, ich czarny kontur bez wypełnienia odcina się od jasnego tła. Dookoła kobiety i dziecka widać tłum stojących ludzi, ubranych na ciemno, o ciemnoszarych twarzach i rękach. Te postaci narysowane są także w uproszczony sposób, jednak przedstawione gesty i układ twarzy (otwarte usta, uniesione dłonie, zasłanianie rękami twarzy lub ust) wskazują na zaszokowanie, przerażenie i konsternację na widok rozgrywających się wydarzeń.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Większość kompozycji zajmuje tłum ludzi, narysowanych schematycznie, konturowo, ołówkiem, bez wypełnienia. Ich jasne postacie odcinają się od ciemnoszarego tła, które powstało z gęstego kreskowania ołówkiem. Wszystkie postaci przedstawione są w dynamicznych pozach sugerujących taniec lub bieg, zaś zakrzywienia i zmiany kierunku kreskowania tła podkreślają wrażenie ich ruchu. Każda z nich trzyma w ręku bochenek chleba – kontur bochenków podkreśla wypełnienie za pomocą jaskrawo pomarańczowej barwy, co jest bardzo kontrastowym elementem w stosunku do całości monochromatycznej kompozycji. Na drugim planie, w prawym górnym narożniku rysunku widać niewielki fragment wagonu kolejowego utrzymany w bardzo ciemnej tonacji.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Rysunek utrzymany w tonacji czarno-biało-szarej. Wszystkie elementy rysowane są w sposób uproszczony, ekspresyjny i z charakterystycznymi dla artystki zniekształceniami. Na pierwszym planie w centralnej części kompozycji, przedstawione zostały trzy postaci rysowane ciemnymi plamami barwnymi. Po środku umieszczona została sylwetka mężczyzny z brodą, z rękami złożonymi przed sobą, klęcząca na podwyższeniu. Po obu jej stronach stoją dwaj żołnierze w hełmach i oficerkach. Żołnierz stojący po lewej trzyma nożyce, którymi obcina brodę mężczyzny. Żołnierz, który stoi po prawej został przedstawiony tyłem do widza, na plecach nosi karabin, prawą rękę unosi ponad głowę mężczyzny kierując w jej stronę dłoń z wyciągniętym palcem wskazującym w geście strzelania. Wszystkie postaci zostały umieszczone na szarym, jednolitym tle, sięgającym do około połowy rysunku, do wysokości postaci. Górna połowa kompozycji jest kontrastowo jasna, na jednolitym tle przedstawione zostały groteskowe twarze rysowane ołówkiem w sposób bardzo schematyczny.

To mogło zdarzyć się także i teraz

rysunek

Wójcik, Jaśmina

2007 — 2011

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Znaleziono 42 obiektów

Brak wyników

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd