List do rodziny Glocerów
1939-11-08
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Listy z tego zespołu dokumentują wycinek historii życia rodziny Glocerów: w korespondencji poszczególni członkowie rodziny wymieniają się informacjami na temat swojego położenia podczas II wojny światowej, a także na kilka lat przed wojną i po niej.
Glocerowie byli rodziną żydowskich przedsiębiorców z Warszawy. W 1895 r. Teofil Glocer (1863–1947) założył fabrykę produkującą maszyny wykorzystywane w przemyśle włókienniczym. Później wraz z synem Władysławem (1898–1973) prowadził także firmę „Teofil Glocer i Syn”. Przedsiębiorstwo zajmowało się importem maszyn księgująco-rachujących oraz ich sprzedażą na terenie kraju. Oprócz sklepów w Warszawie firma posiadała punkty na terenie całego kraju. Poza Władysławem, który współprowadził z ojcem rodzinny biznes, Teofil i jego żona Marta (1877–1945) mieli jeszcze cztery córki: Haliny (1899–1993), Ewy (1900–1974), Bronisławy (ur. 1902) i Janiny (1905–1997).
Majątek rodziny oraz jej koneksje wynikające z prowadzonych interesów miały odegrać znaczącą rolę w ocaleniu członków rodziny od Zagłady oraz szybkim powrocie do dostatniego i wygodnego życia po wojnie.
Korespondencja została przekazana do zbiorów przez Hildie Kraus, prawnuczkę Teofila i Marty Glocerów, wnuczkę Haliny. Z rozpoczęciem wojny (1 września 1939 r.) Halina wraz z mężem (Mieczysławem Krausem) oraz 10-letnim wówczas synem Stefanem (ojcem Hildie) uciekli z Warszawy firmowym samochodem zabierając ze sobą jeszcze 6 innych osób. Najpierw wyjechali do Rumunii, później na tereny ówczesnej Jugosławii. W latach 1941–47 rodzina przebywała w Palestynie, skąd udała się do Nowego Jorku.
Teofil i Marta Glocer trafili w czasie wojny do getta warszawskiego, skąd w 1942 r. wyprowadził ich zięć – mąż Janki Franciszek („Franio”) Puncuch (-h) (1902–1944). Franio był jugosłowiańskim dyplomatą. Dzięki znajomościom udało mu się uratować z getta wiele innych osób. Franio jest jednocześnie jedynym członkiem rodziny, który poniósł śmierć podczas wojny (najprawdopodobniej w czasie powstania warszawskiego).
Dzięki pozycji Franciszka oraz sojuszu jego ojczyzny z Niemcami rodzina mogła sobie pozwolić na względnie swobodne życie w czasie okupacji. Syn Franciszka i Janki Andrzej został wysłany do rodzinnej willi w Konstancinie. Ewa ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem na warszawskiej Pradze. Jej córka (Wanda) została umieszczona u polskiej rodziny. Bronka zdążyła przed wojną wyjechać do Londynu. Mężowie Bronki i Ewy zostali powołani do wojska. Obaj przeżyli. Władysław najpierw przedostał się do Szwecji, skąd już w 1941 r. wyjechał do Nowego Jorku.
Po wojnie ostatecznie cała rodzina spotkała się w Nowym Jorku, gdzie udało się wznowić rodzinny biznes. Nie byłoby to możliwe gdyby nie pomoc dawnych kontrahentów, którzy pomogli Glocerom przechować przedwojenne aktywa oraz nawiązać kontakty w nowym miejscu.
Po rozwodzie rodziców Hildie Kraus przeprowadziła się z matką i rodzeństwem do Waszyngtonu. Odwiedzała jednak rodzinę ojca w Nowym Jorku. Wspomina, że zawsze wydawali się jej bardzo europejscy. Wnętrza ich domów różniły się od typowo amerykańskich (dywany, zasłony), wszyscy mieli twardy wschodni akcent, trochę inaczej gotowali. Dzięki nim Hildie rozumie, co znaczy słynna polska gościnność. W ich domach na stole zawsze stała miska ze słodyczami dla gości. Kiedy ich odwiedzała, zawsze na drogę dawali jej pieniądze. Byli też ciepli, serdeczni, otwarci i rodzinni.
Marta Frączkiewicz
Znaleziono 188 obiektów
Muzeum Narodowe w Szczecinie
XVIII
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
przełom XIV i XV wieku
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj ten TEMAT
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna