
List do Emilii Ratz
1945-04-15
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Jest częścią kolekcji: Pamiątki rodzin Justmanów i Włodawerów
Wystawiona przez Zarząd Rejonowy w Barażu Związku Patriotów Polskich legitymacja Artura Włodawera. Okładka i 2 karty (wklejone); seria 2 nr 19991. Dokument w języku polskim, pieczątka w j. polskim i rosyjskim. Wewnątrz legitymacji i na wewnętrznej stronie tylnej okładki - adnotacje dotyczące składek członkowskich - wymienione składki (5 [rubli?]) za miesiące od sierpnia 1944 roku i wszystkie miesiące (5 [rubli?]) 1945 roku.
,,Baraż'' - widnieje również jako adres Włodawera w legitymacji - byłaby to więc miejscowość, w której przebywali Włodawerowie wiosną 1946 w Uzbekistanie, we wspomnieniach Pauliny Włodawer określanej jako Barasz. Musiała znajdować się nieopodal Taszkientu. Paulina Włodawer pisze w swoim pamiętniku (zob. MPOLIN-A4.1.1): ,,No i nadszedł w końcu taki dzień, kiedy na naszej stacyjce pojawiły się czerwone, towarowe wagony i oznajmiono nam, że możemy się ładować. Że poruszenie było niezwykłe, o tym nie warto nawet wspominać. Śpieszyć się nie było powodu, gdyż dopiero następnego dnia miano wagony podciągnąć do Taszkientu i dołączyć do większego eszałonu. Było to 1 maja 1946 roku, a więc prawie sześć lat od tej czerwcowej nocy, kiedy to po raz pierwszy załadowano nas do takich wagonów. Tym razem ładowaliśmy się sami, i to z dużym zadowoleniem. Zresztą, w ogóle było trochę inaczej. Wagony były puste, ale czyste: przez większą część każdego wagonu przebiegała prycza – tak, że można się było lokować na dwóch powierzchniach. Można się było dobierać, jak się chciało, a ponieważ oczekiwał nas raczej długi wspólny pobyt na mocno ograniczonej powierzchni, więc to było rzeczą nie bez znaczenia. W naszym wagonie byli Steinhausowie z dziećmi, nasi i ich przyjaciele, w ogóle raczej zaprzyjaźniona grupa. [...] Na razie eszałon stał jeszcze na stacji w Baraszu, urządzaliśmy się w wagonach i okoliczna ludność zbierała się, aby ten niecodzienny widok obejrzeć. Naturalnie, blisko ich nie dopuszczano; tym razem to ich pilnowano, a nie nas. | Następnego dnia pociąg ruszył; staliśmy w otwartych drzwiach i przy okienkach, śpiewaliśmy z zapałem i machaliśmy do znajomych i do nieznajomych. Czekała nas wielka podróż i czekało nas nieznane, ale byliśmy pełni radości i pełni przejęcia. | Tego dnia daleko nas nie zawieźli. Stanęliśmy w Taszkiencie, gdzie zbierało się wagonów coraz więcej, przywożąc ludzi z całego okręgu" (zapisy z 25.01 i 28.01.1982).
PK
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
dokument urzędowy
Technika
pismo odręczne, pieczęć, druk
Tworzywo / materiał
papier
Pochodzenie / sposób pozyskania
darowizna
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
Altman, Halina
1945-04-15
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Kacman, Abram
1944
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Perl, Leon
1941-06-22
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
odkryj ten TEMAT
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna
0/500
Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.
Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.
Zarządzaj plikami cookies:
Ten rodzaj plików cookies jest niezbędny do funkcjonowania serwisu. Możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy działała prawidłowo.
WYMAGANE
Służą do pomiaru zaangażowania użytkowników i generowania statystyk na temat serwisu w celu lepszego zrozumienia, jak jest używany. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z serwisu i nie będziemy w stanie monitorować jego wydajności.