List do synów, Józefa i Feliksa Nieznanowskich

List w kopercie, w języku niemieckim (?), wysłany przez Michała i Hadasę Nieznanowskich z Warszawy. Rodzice piszą, że są zdrowi, ale niecierpliwie i z tęsknotą czekają, kiedy będą wszyscy razem. Dwa miesiące nie dostali już żadnego listu od synów, pytają – nie bez zniecierpliwienia: „dlaczego tak rzadko piszecie, powinniście przynajmniej raz na tydzień napisać list, żeby nas uspokoić, jak idzie wam praca i jak żyjecie; kończę mój krzyk serdecznymi pozdrowieniami i całusami”. Na drugiej stronie jest dopisek wujka (podpis: Moische), który skarży się, że jako rymarz nie ma za dużo pracy, i prosi o wysłanie papierów dla jego rodziny, aby wszyscy razem mogli wyjechać do Rosji.

oprac. EMB