"Portret Kobiety" ("Portret Mary Grey Miller")
Obraz
Muzeum – Zamek w Łańcucie
Jest częścią kolekcji: Malarstwo mistrzów Północy
Jacob Salomonsz. Ruysdael szczególnie upodobał sobie pejzaż rzeczny. W sposób niezrównany potrafił on oddać piękno zakątków ziemi ojczystej, z zachwycającą biegłością utrwalał na płótnie nieuchwytne – zdawałoby się – rozedrganie wilgotnego powietrza unoszącego się ponad łąkami, rzekami i kanałami. Zdumiewające walory jego warsztatu to drobiazgowe opanowanie rysunku i doskonałe wyczucie kolorystyczne.
W Bydle u wodopoju spokojnemu i pogodnemu nastrojowi słonecznego, letniego dnia odpowiada ciepła skala kolorystyczna, a świeżość obserwacji współgra ze swobodnym, duktem pędzla. Charakterystyczna dlań szczególna dbałość o temat uwidacznia się w pieczołowitości uchwycenia uroczych szczegółów – w obrazie wilanowskim będą to laserunki subtelnych odbić zwierząt w spokojnej tafli szerokiego rozlewiska rzeki i świetnie zaobserwowane stadko kaczek urozmaicające scenę główną. Wszystkie detale oddane zostały z iście przyrodoznawczą dokładnością – w krajobrazach Ruisdaela nie spotykamy owych „drzew w ogóle”, o nieokreślonym pokroju i gatunku, jak to ma miejsce w klasycznych pejzażach francuskich, podobnie rasy krów nie budzą wątpliwości.
Powszechne upodobanie do obrazów o tego rodzaju tematyce zrodziło się w Holandii w pierwszych dekadach XVII-w. jako echo odnoszonych w tym czasie holenderskich sukcesów w hodowli. Pragnienie posiadania prac będących komentarzem do realnych warunków życia, było wyrazem rodzącej się świadomości, że malarstwo jest w stanie określić i wiernie przedstawić realny świat, a więc postawy pozostającej w ścisłym związku z dominującym podówczas racjonalizmem. Zamożni mieszczanie, często zbyt zajęci lub oddaleni od przyrody, by zastanawiać się nad pięknem krajobrazu, szczególnie upodobali sobie w obrazach mniejszego formatu. W malarstwie zaczęli szukać refleksji o miejscu, w którym żyli, a teraz, po wyzwoleniu spod dominacji hiszpańskiej, potrafili oceniać w nowy sposób. Stąd właśnie w obrazach prostej, zwykłej, codziennej rzeczywistości zostawił nam Ruisdael najszczerszy portret Holandii, cudownie wierny i niestarzejący się.
Dominika Walawender-Musz
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 76,0 cm, szerokość: 107,0 cm
Rodzaj obiektu
obraz
Technika
olej
Tworzywo / materiał
drewno
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Właściciel
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj ten TEMAT
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna