treść serwisu

Fotografia Kazimierza Barucha (Barlińskiego) w mundurze

Nota popularyzatorska

Gabinetowa fotografia portretowa siedemnastoletniego Kazimierza Barucha (być może już wówczas zmienił nazwisko na Barliński) w mundurze polskim, prawdopodobnie z okresu wojny polsko-bolszewickiej (lub tuż przed nią albo po niej; tak wynika z podpisu na rewersie).

Zachował się (przechowywany w archiwum rodzinnym) list z tego okresu, pisany przez Barucha do siostry, Haliny, z 25.09.1920 r., słany z Łodzi do prawdopodobnie Warszawy lub miejscowości podwarszawskiej. W liście szydzi z jednego ze znajomych, który „paraduje po Piotrkowskiej w pięknym mundurze, i z również pięknym psem”, szyderczo pisze o „echach jego chwały” – zapewne jest to wyraz nie tylko stosunku do konkretnej osoby, ale i dystansowania się od w ogóle tego typu zachowań.

Kazimierz Barliński w czasie II wojny światowej przebywał początkowo w Warszawie, ale w marcu 1940 r. przedostał się w grupie innych działaczy podziemia (muszących, jak się wydaje, opuścić Generalną Gubernię ze względu na ryzyko dekonspiracji) do ZSRR. Rodzina mieszkała w tym domu na Żoliborzu aż do powstania warszawskiego – zresztą nie zmieniając nazwiska (powstanie 1944 również tam przetrwała, dopiero pod jego koniec została stamtąd wypędzona razem z resztą ludności cywilnej). Przy czym z ustnej informacji od jego córki Agnieszki Wróblewskiej, z okresu opracowywania zespołu archiwalnego, wynika, że rodzina Barlińskich przeprowadzona została z ul. Rozbrat na ul. Kossaka na Żoliborzu jeszcze przez Kazimierza Barlińskiego – z uwagi na groźbę ujawnienia żydowskich korzeni Barlińskich przez dozorcę ich domu na Rozbrat (miał sugerować, że zna ich pochodzenie – w okresie, kiedy zaczęły się już prześladowania Żydów).

W Wigilię 1942 roku dotarł do rodziny list od Barlińskiego, przebywającego w Samarkandzie, skądinąd posługującego się nazwiskiem Paweł Nowacki i pełniącego funkcję męża zaufania rządu londyńskiego (list zachował się, znajduje się w archiwum rodzinnym). Barliński-Nowacki został aresztowany przez NKWD niedługo później, w 1943 r. Nie wiadomo, jak zginął. Znający go Feliks Mantel we wspomnieniach wskazał, że „podczas paszportyzacji odmówił przyjęcia obywatelstwa sowieckiego i ślad po nim zaginął” (paszportyzacja – akcja przymusowego narzucania obywatelstwa sowieckiego Polakom, którzy przebywali na ziemiach ZSRR; pierwsza taka akcja rozpoczęła się już po aneksji ziem wschodnich II RP w 1939 – ludzi, którzy nie chcieli przyjąć obywatelstwa, więziono, zsyłano do łagrów; Mantel pisze o okresie po kwietniu 1943 roku, kiedy ZSRR zerwał stosunki dyplomatyczne z rządem londyńskim). Zob. F. Mantel, ,,Szkice pamiętnikarskie", „Zeszyty Historyczne” 1965, z. 7, s. 111; zob. tekst w zdigitalizowanym numerze pisma, dostęp 25.06.2021).

Mantel wspominał też spotkanie z najpewniej Haliną z Baruchów: „Jedną z pierwszych osób, na które natknąłem się w Lublinie, była pewna starsza, dystyngowana pani, pełniąca funkcje sekretarki naszego resortu do dyspozycji ministra. Przy załatwianiu poczty nawiązałem z nią rozmowę i szybko ustaliłem, że jest siostrą Nowackiego, który nazywał się naprawdę Barliński” (tamże, s. 111).


Przemysław Kaniecki



Sygnatury i napisy:

Napis: na lewej połowie rewersu ; ołówkiem, skośnie: 1920 rok

Informacje o obiekcie

Informacje o obiekcie

Autor / wytwórca

nieznany

Rodzaj obiektu

fotografia

Technika

fotografia czarno-biała

Tworzywo / materiał

papier fotograficzny

Pochodzenie / sposób pozyskania

darowizna

Czas powstania / datowanie

1920

Miejsce powstania / znalezienia

powstanie: Polska (Europa)

Numer identyfikacyjny

MPOLIN-A25.1.67

Lokalizacja / status

obiekt nie jest teraz eksponowany

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd