Sklep z koszernym mięsem, który mieści się w dawnej mykwie, czyli łaźni rytualnej

Zdjęcie przedstawia grupę osób przy ladzie sklepowej. Pośrodku kadru widać dwóch rozmawiających ze sobą mężczyzn. Są zwróceni twarzami ku sobie. Gestykulują. Mają na sobie ciepłe płaszcze (płaszcz mężczyzny po lewej jest ciemny, tego po prawej jasny) oraz futrzane czapki. Po ich lewej stronie (na końcu kolejki) stoi starszy mężczyzna w kożuchu, ciemnej futrzanej czapce oraz ciemnych spodniach. Jego głowa jest zwrócona w stronę lady. Po prawej stronie rozmawiających mężczyzn (na początku kolejki, przy ladzie) stoją dwie kobiety w ciemnych płaszczach i czapkach, obie są ustawione przodem do lady, twarze również zwracają w jej stronę. Przed nimi (na ladzie) widać wagę sklepową. Za ladą stoi kobieta. Ma na siebie kożuch i futrzaną czapkę. Zapisuje coś w zeszycie, który leży przed nią. Ściany pomieszczenia są wyłożone białymi płytkami. Po prawej stronie widoczny przytwierdzany do ściany poprzeczny drążek, a na nim haki. Na jednym z haków ( po lewej stronie) wisi kawałek mięsa. | Zdjęcie zostało wykonane w 1983 r. w koszernym sklepie mięsnym należącym do Zygmunta-Srula Warszawera. Mężczyzna pełnił w tym czasie również funkcję szocheta (hebr., jid. szojchet) w warszawskiej gminie wyznaniowej – zajmował się rytualnym ubojem zwierząt, szchitą (hebr. שחיטה). |Marta Frączkiewicz