Zegar szafkowy w stylu empire
zegar
XIX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
Jest częścią kolekcji: Malarstwo mistrzów Północy
Obraz malowany ze świadomością barokowej horror vacui przedstawia kompozycję roślinno-owocową, zestawioną ze smakiem, lecz dowolnie (prawdopodobnie z wzorników), bez uwzględnienia okresów wegetacji. Estetyka bierze górę nad prawdopodobieństwem, wiosenne hiacynty sąsiadują z nabrzmiałymi jesienią gronami winogron. I tak w centrum kompozycji u góry mamy bukiet z kwiatów: hiacyntów, tulipanów, peonii połączonych z owocami jeżyny, głogu, brzoskwini i strąkami grochu. Po bokach zawieszone na niebieskich wstążkach kompozycje z winogron, kolb kukurydzy i owoców. Dojrzałe wiśnie znalazły amatora w postaci zielonkawo-czerwonej papużki, która posila się nimi, rozrzucając pestki. Tu i ówdzie spacerują owady, przysiada motyl. Na blacie po lewej jeszcze zmięta kartka z popiołem, a po prawej fajka. Wszystkie elementy wyróżnia z tła właściwy im kolor i przyporządkowane bliki dziennego światła.
Symbolika przedstawienia niesie przesłanie wanitatywne, pod wytworną malaturą kryje się moralizatorskie napomnienie, uniwersalna prawda. Kuszące smakiem owoce i uwodzące powabem kwiaty odnoszą się do grzechów pychy, nieumiarkowania, próżności. O przemijalności i marności rozkoszy doczesnych przypominają owady, których obfitość przywodzi na myśl nieunikniony, a rozpoczynający się już proces rozkładu. Najdosadniejsze obrazy nicości – popiół w swej dosłowności; fajka - cóż bardziej ulotnego niż dym? Spalanie to proces unicestwienia, lecz także oczyszczenia (ofiary całopalne). Na marginesie, fajka to także element obyczajowy – atrybut nowego (zgubnego) zwyczaju, palenia tytoniu, zaszczepionego w Europie za sprawą marynarzy Kompanii Indyjskiej, a napiętnowanego jako atrybut lekkomyślności i zajęcie niegodne wyższych klas społecznych, uosabiające otępiające lenistwo i stratę czasu.
Drogą do przezwyciężenia grozy śmierci jest wiara. Wśród najważniejszych symboli religijnych wymieńmy: kiście winogron – symbol Eucharystii; wiśnie – znak odkupieńczej męki; kolby kukurydzy, które zapowiadając odrodzenie życia na wiosnę, są metaforą zmartwychwstania; motyla – symbol przeistoczenia i tego, co duchowe. Strączki grochu ochraniające w swym zaciszu owoce odnoszą się do dziewiczego poczęcia Chrystusa.
Utrwalone tradycją przypuszczenia, że dzieło to (podobnie jak bliźniacze - Wil. 1683), znajdowało się w zbiorach króla Jana III i zostało przewiezione do Wilanowa z Marywilu są trudne do utrzymania wobec wyników ostatnich badań monografistki Mignona, Magdaleny Kraemer-Noble. Zwraca ona uwagę, na szereg odmienności od dzieł artysty, które pozwalają domyślać się szerokiego udziału warsztatu lub wręcz przesuwać obraz w obszar kopii i naśladownictw, w wiek XVIII. Do znaczniejszych należą mniej wnikliwe opracowanie faktur i barw, zdecydowanie inne przedstawienie mikrokosmosu owadów, niekonsekwencje kompozycyjnie – m.in. „antygrawitacyjne” malowanie kokard.
Dominika Walawender-Musz
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 101,0 cm, szerokość: 85,5 cm
Rodzaj obiektu
obraz
Technika
olej
Tworzywo / materiał
płótno
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Właściciel
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
XIX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XIX/XX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XIX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj ten TEMAT
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna