List do Tadeusza Perla

List Pesy Frydlender. W miejscu na dane nadawców wskazany nowy adres korespondentki: P. Frydlender | Warszawa | Leszno 29 m. 5

Dane adresata, przebywającego poza Paryżem na wypoczynku – z podobnymi skreśleniami jak na karcie wysłanej przez rodziców w tym samym czasie (zob. MPOLIN-A50.1.72).

Treść (pisownia i interpunkcja zmodernizowane):

Warszawa, dn. 2 sierpnia 1939 r.

Kochany Tadziku! Dziękuję za pozdrowienia. Cieszy mnie bardzo Twoja podróż. Byłam cale 12 dni poza Warszawą, wędrując między Kazimierzem a Puławami, a ostatecznie utkwiłam w Bochotnicy u rodziców Mirki [osoba niezidentyfikowana; Morki?] i spędziłam cudowne 10 dni. Był kajak do dyspozycji i spływaliśmy nim stale do Wisły. Trochę się poprawiłam, opalona – a grunt[ownie] wypoczęta. Po przyjeździe zmieniłam mieszkanie tuż obok Sądu i znów niekrępujący pokój i prawie że „wytworny” za 50 zł mies[ięcznie]. Stosownie do Twego polecenia byłam natychmiast po przyjeździe do W[arsza]wy w N.P. [„Naszym Przeglądzie”]. Rozmawiałam z p. Rozenmanem, 26 lipca, tj. dzień po Twojej kartce z dn. 25 VII – N.P. wysłał CI forsę pod adresem paryskim. Kiedy wracasz do Paryża? Jak Ci się żyje. Tad? daj jakoś znać o sobie i nie pozwalaj Pestce „usychać [z] tęsknoty za żywym słowem ponurego typa”. Czy urlop spędzasz na rowerze, namiocie i w towarzystwie.

Całuję Cię

Pestka

oprac. Przemysław Kaniecki