Filiżanka
1930 — 1939
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Jest częścią kolekcji: Listy do Tadeusza Perla od rodziny i przyjaciół z Warszawy, 1938-1947
List matki do syna, niedatowany, ale znamy datę dzięki stemplowi pocztowemu (18 II 39) i wskazaniu przez piszącą dnia tygodnia, w którym nadawczyni pisała swój list (sobota, wypadała właśnie 18 lutego). Słany na znany z innych listów adres: Monsieur | Tadeusz Perl | Paris VI | rue de Saint-Sulpice 22 | Hotel Riviera.
Na rewersie nadrukowany znaczek pocztowy, ślady prawdopodobnie po oderwanych znaczkach, cztery okrągłe pieczątki i trzy prostokątne. Część pieczątek odbita tylko częściowo, ponieważ stempel znalazł się poza krawędzią karty. U góry, po lewej, napis otoczony ramką:
TELEFON ZAOSZCZĘDZA CZAS I PIENIĄDZE
Treść listu (interpunkcja i pisownia zmodernizowane):
Sobota
Kochany Tadziulku!
Przede wszystkim dziękuję za pamięć – serek doskonały, ale trochę ostry (już widzę oburzenie na twojej buzi). Czyś otrzymał polędwicę, gdyż ostatniej nie potwierdziłeś? Materiał na garnitur b[ardzo] mi się podoba, pamiętaj o kawałkach do reparacji spodni. U nas pogody deszczowe, wyjątkowo, jak nie [?] luty i b[ardzo] ciepło. Staś [Wohl, maż Jadwigi, zięć nadawczyni] wyjechał do Zakop[anego,] został zaangażowany do komedii, w której epizody będą na tle Fisu [w połowie lutego 1939 w Zakopanem odbyły się Mistrzostwa Świata w narciarstwie – organizowane przez Federation International de Ski; nie wiemy, o którym z powstających wówczas filmów z udziałem Wohla jako operatora mowa – być może o np. „Przygodach pana Piorunkiewicza” Eugeniusza Cękalskiego, nieukończonym filmie produkcji START-u? – red.]. Jadzia wzięła urlop na 2 tygodnie, gdyż czuje się zmęczona – dziś właśnie jedzie do Krynicy. Będzie teraz u nas zupełnie cicho. Na jakiś miesiąc przestałam grać w karty (nie wiem, czy wytrzymam), bo strasznie przegrywam, szczególniej nie idzie mi w Stow.[?] Co do numeru franc[uckiego], to Pe[r]licz [tj. Leon Perl] polecił mi zawiadomić Cię, że się robi.
Chciałam zaprosić młodych Zdzisiów [zapewne chodzi o Bratmanów, zob. list MPOLIN-A50.1.37] do nas, ale cóż, kiedy Stasia i Jadzi nie będzie, więc jakoś się nie składa, a oni już niedługo wyjeżdżają do Stanisławowa. Zdzisiowi dobrze zrobiło małżeństwo – czysty i porządnie ubrany. Serdecznie Cię całuję – napisz kiedy do Babci. Melcia
transkr. Ewa Małkowska-Bieniek, oprac. Przemysław Kaniecki
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
korespondencja
Technika
rękopis, stemplowanie, druk
Tworzywo / materiał
papier
Pochodzenie / sposób pozyskania
darowizna
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1930 — 1939
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
1938
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
1939-08-26
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Lublinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna