treść serwisu

Filtry

Kolekcja
Tworzywo / materiał
Autor / wytwórca
Miejsce powstania / znalezienia
Typ dokumentacji
Technika
Rodzaj obiektu
Lokalizacja / status
Czas powstania / datowanie
Era
Era
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+

Inne systemy periodyzacji:

Typ licencji

Twoje kryteria wyszukiwania:

WYCZYŚĆ filtry
  • Fraza: dziennikarki, dziennikarze

Obiekty

63
Odręczny list napisany na pojedynczej czystej karcie złożonej na pół. Treść na wszystkich czterech stronach. Pierwsza i druga strona przesiąknięte w dolnej części plamą.Z treści: Tadeuszku! | Opowiadają o Tobie na mieście niesamowite historie. Podobno zakochałeś się w jakiej paryskiej kurwie – stosunki były między wami jak najlepsze – mówiło się nawet o ożenku czy innym mniej lub bardziej legalnym związku, aż nagle wszystko wzięło w łeb – i znów ostałeś się w kawalerskim stanie… Bujda, nie bujda – ale w każdym razie warto abyś coś o sobie napisał. […]

List do Tadeusza Perla

Tross, Seweryn

1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list, niebieskim piórem, napisany na obu stronach pojedynczej karty papieru firmowego. U góry pierwszej strony nadruk: „GŁOS GOSPODARCZY” | ORGAN | FEDERACJI ZRZESZEŃ PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH i KOMISANTÓW R.P. | REDAKCJA i ADMINISTRACJA: | WARSZAWA, KRÓLEWSKA 16. | Telefony: 522-26, 452 -55. | Konto czekowe P. K. O. 19.218. [z prawej strony wydruk do wstawienia właściwej daty, nieuzupełniony: dn. ...................... 193]Rogi karty pozaginane.
Treść:Tadziu!Piszę teraz list oficjalny. Do najbliższego numeru „Głosu Gospodarczego” napisz o możliwościach i stosunkach handlowych Polski z krajami zamorskimi. W artykule tym możesz wskazać na umowy konferencji w Limie, stosunek krajów Ameryki do Niemiec – i możliwościach Polski na tym terenie m.in. w razie umowy swej polityki w stosunku do Żydów – jako istotnego elementu importerskiego w tych krajach. Będzie to niejako nawiązanie do konfer. W Limie i do charakteru najbliższego numeru ,,G.G.”, który będzie poświęcony zagadnieniu importu [?] i eksportu [?]. Do „Nowego Przeglądu” sugeruję [?] Ci napisanie artykułu o Abisynii i „klapie” [?] Włoch [?] w tej kolonii. Wymarzony temat dla Żydów [słowo skreślone?] nich w związku z propozycjami osiedlenia Żydów [?] na tym terenie.List prywatny w drodze... Otrzymasz go zapewne za 3-4 dni.
Całuję Cię [podpis nieczytelny]
P.S. Co z Twoimi studiami?

List do Tadeusza Perla

Tross, Seweryn

1938 — 1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej z nadrukiem firmowym na awersie u góry po lewej. Ślady po oderwanych znaczkach pocztowych; nadruki - m.in.: „Zrzeszenie Przedstawicieli Handlowych i Komisantów | Warszawa, Królewska 16. | Tel. 522-26, 652-55.” Obok danych adresata notatka dopisana ołówkiem - adres podparyski.
Treść: Mój Drogi! Rozmawiałem dziś ze Szwalbem [tj. Natanem Szwalbem (1883–1943?), redaktorem ,,Naszego Przeglądu''], zapytując dlaczego tak rzadko zamieszcza Twoje artykuły. Na to otrzymałem odpowiedź, że nadsyłasz ostatnio streszczenia artykułów pism, które on tu otrzymuje. To nie jest dla niego interesujące. Natomiast chętnie będzie zamieszał oryginalne artykuły gospodarcze, czy też gospodarczo-polityczne. To dla Twojej wiadomości, abyś nie zadawał sobie zbędnej pracy. U nas poza tym nic nowego. Oglądaliśmy mieszkanie, zupełnie przyzwoite i dostępne w cenie, w nowych domach Zusu, lecz nie mam specjalnej ochoty przenoszenia się z uwagi na to, że nie wiadomo, jak się stosunki ułożą. Tak się wygląda obecnie. Pomimo to uważam, że nie należy poddawać się zwątpieniu. Świat i życie nie kończą się z dniem dzisiejszym. Trzeba swoje robić, nie oglądając się na cienie towarzyszące naszej pracy. Ty tak czyniłeś dotychczas i osiągałeś swoje zamierzenia. Wierzę, że i w przyszłości, która jeszcze cała leży przed Tobą, przy Twojej wytrwałości potrafisz wiele przezwyciężyć. Więc nie należy z konjunkturalnego nastroju pesymizmu czynić wyznanie wiary. Głowa do góry – to powinno być zasadą. Całuję Cię LeonDopisek pionowo z lewej strony: Wiele mają wpłacić za książki z zakresu literatury dziecięcej.
Dopisek u góry po prawej: w niedzielę pójdzie Twój artykuł w NP [,,Naszym Przeglądzie'']

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List napisany na maszynie na pojedynczej tzw. czystej karcie, treść na jednej stronie. Podpis autora również na maszynie do pisania, nie odręczny.
Pierwsza część listu dotyczy traktatu handlowego polsko-francuskiego, zapewne nie tyle zawarcia (22.05.1937, zanim powstał ,,Głos Gospodarczy''), ile ratyfikacji (10.02.1938, https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19380100061/O/D19380061.pdf), co pozwala datować list na początek 1938 roku, zapewne - połowę lutego.Na temat niektórych osób wymienianych w drugiej, poświęconej sprawom prywatnym części listu, nie dysponujemy bliższymi informacjami, możemy przypuszczać - ze względu na obracanie się Trossa, publicysty także filmowego, w środowisku filmowym (zob. np. Monika Talarczyk, „«Czarne skrzydła» START-u w niebyłej historii przedwojennego polskiego kina, w: ,,Szklane domy. Wizje i praktyki modernizacji społecznych po roku 1918’’, red. J. Kordjak, Wydawnictwo Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 2018, s. 124).), że ,,Olek'' to prawdopodobnie Aleksander Bachrach (1911-1979, prawnik, po wojnie profesor nadzwyczajny w Instytucie Państwa i Prawa PAN; o nim zapewne mowa jest również w innych listach Pesy Frydlender, później Kern), a ,,Ford'' to (jak w liście MPOLIN-A50.1.80) zapewne Karol Ford (1908-1989, publicysta, krytyk filmowy).Treść: Drogi Tadziu.
Otrzymałeś zapewne depeszę, którą dzisiaj od Ciebie wysłaliśmy. Chodzi o to, abyś porozumiał się – koniecznie jeszcze dzisiaj – z radcą Ambasady Francuskiej w Warszawie, który teraz jest w Paryżu w sprawie zawarcia traktatu handlowego polsko-francuskiego. Musisz się z nim koniecznie porozumieć w sprawie poparcia naszego specjalnego wydania, poświęconego zagadnieniom gospodarczym Polski i Francji. Byłoby wskazane, abyś zdołał od niego otrzymać pismo polecające[,] za pomocą którego Ty we Francji[,] a my na miejscu zbieralibyśmy materiały ogłoszeniowe do tego numeru. Oczywiście musisz to zrobić jak najszybciej, ponieważ czas ucieka[,] a do wydania numeru pozostaje dni ledwo kilkanaście. O ile Ci się uda[,] poproś go o artykuł, podobnie staraj się zebrać materiał redakcyjny wśród dziennikarzy i przedstawicieli sfer gospodarczych Francji o możliwościach i sposobach porozumienia gospodarczego obu zaprzyjaźnionych mocarstw, terenach osiedleńczych dla Polaków w koloniach francuskich, pożyczce dla Polski, stosunkach handlowych francusko-polsko-rumuńskich itp. O tym[,] coś załatwił[,] zawiadom nas natychmiast pocztą lotniczą, tak abyśmy już w poniedziałek mogli ewentualnie rozpocząć prace nad oprawianiem numeru. Sapienti sat [w wer. polskiej łacińskiej sentencji Titusa Macciusa Plautusa: mądrej głowie dość dwie słowie]… Te[ra]z o sprawach prywatnych. Czyś dostał list od Forda. Przysięgał na wszystkie świętości, że wysłał do Ciebie list z wskazaniem, gdzie masz odebrać forsę. Podobno list ten wysłał zaraz po otrzymaniu przeze mnie twojego. W każdym bądź razie, o ile coś od niego otrzymasz[,] to będzie to równe temu, jakbyś znalazł coś na ulicy. Wczoraj była 6 rocznica ślubu Olków. Moim zdaniem jest to już stanowczo za długi okres dla ich małżeństwa, ponieważ – o ile mnie się zdaje – znudził mu się ten związek. Olek łapczywie wypytuje mnie o adresy najrozmaitszych panienek chętny na dokonanie „grzeszków”. U Henia sytuacja nie jest najlepsza. Chłopiec stracił pracę i kręci się bez zajęcia. Żyje z kilkudziesięciu złotych wypłacanych mu tytułem zasiłku przy ZUPPU [Zakładach Ubezpieczeń Pracowników Umysłowych]. Oczywiście możesz sobie wyobrazić[,] w jakich warunkach Henio teraz żyje. Deczka urodziła syna. Ema też ma syna. Jednym słowem ruszyło się. Po co nie wiem. Atmosfera bowiem nie jest przyjemna. Czytasz zapewne w prasie polskiej przemówienia p.min. Romana [Antoni Roman – minister przemysłu i handlu w rządzie Felicjana Sławoja Składkowskiego] na temat uzdrowienia handlu[,] podo[b]nie też znane są Ci zapewne uchwały Komisji Importowej. W adwokaturze też bez zmian. Wesoło. Napisz co ty robisz i jakie są Twoje zamiary na najbliższą przyszłość. Postaraj się wyjechać do Ameryki i zabierz mnie tam ze sobą. TROSS.

List do Tadeusza Perla

Tross, Seweryn

1938

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Fragment listu do Perla od Pesy Frydlender (później Kern) omawiającej wypadki, które wydarzyły się w okresie pisania listu (rok 1938 lub 1939) w środowisku znajomych. Napisany częściowo niebieskim piórem, a częściowo ołówkiem na pojedynczej czystej karcie, obustronnie. Brak początku - list zapewne napisany został na dwóch lub więcej kartach, pierwsze nie zachowały się. Na marginesach obu stron, dookoła - wzdłuż krawędzi, zapisane są ostatnie partie listu, ołówkiem - ponieważ od pewnego momentu (połowa strony verso) tekst zaczął być pisany ołówkiem, także poprawiany (niektóre słowa nawet na stronie recto, zapisanej w początkowej części tekstu piórem, są poprawione, uczytelnione, ołówkiem).
Z treści: ,,[…] nie reflektowałbyś nawet za 1000 zł. Poleciłam Olka B. ... wydzwoniłam go i pertraktacje trwają. Prawdopodobnie dostanie się. Wynagrodzenie powyżej 250 zł. A w ogóle ostatnio kwitnie przyjaźń z Bachrami [tj. Aleksandrem Bachrachem i jego żoną?]. I Wandzia już per ,,Ty''. Nastręczyłam jej nowego patrona [?}, bo ze swoim nie rozmawia, nie daje jej substytucji, jest w b. przykrej sytuacji. Przy okazji nadmieniam, iż Twój przyjaciel Olek, który wczoraj śpiewał hymny pochwalne na Twoją część, sądzę, że szczerze, w czasie mojej wizyty, stwierdził, iż nie skalałeś się bezpośrednim listem pod jego adresem. Wyśpiewywał jakąś piosenję na Twoją cześć i b. [słowa/o nieczytelne] mówił o Twoich listach do Tross –. […]''

List do Tadeusza Perla

Kern, Paulina

1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na obu stronach pojedynczej karty w kratkę. Zaplamiony w kilku miejscach.
Z treści: Moi Drodzy! | Przede wszystkim życzenia dla Mietka. Wszystko co się przy takich okazjach mówi i… kieliszek wódki. Niestety platoniczny, bo w tej chwili nie zapowiada się, abym w najbliższym czasie mógł zrobić „kojsę”. Ponadto ucałuj serdecznie swoją Małżonkę i złóż Jej w moim imieniu jak najwięcej pozdrowień i życzeń… […]

List [do Tadeusza Perla]

Tross, Seweryn

1940-03-18

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na obu stronach pojedynczej karty w kratkę.
Z treści: Do Tadzia | Mój Drogi! Donoszę Ci, że u nas wszystko po staremu, jesteśmy zdrowi i dotychczas znośnie żyjemy w tych ciężkich czasach. To samo mogę powiedzieć i o najbliższej rodzinie. Zima oczywiście dokuczyła nam srodze, pomimo palenia nie mogliśmy osiągnąć w pokoju temperatury powyżej 6°R., ale to zło mamy już poza sobą, jakkolwiek zima jeszcze trwa. I w tej chwili pada śnieg. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1940-03-08

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej. Na rewersie ślady po oderwanych znaczkach pocztowych, dwie pieczątki; nadruki - m.in.: „Zrzeszenie Przedstawicieli Handlowych i Komisantów | Warszawa, Królewska 16. | Tel. 522-26, 652-55.”
Z treści: Mój Drogi! Wszystkie materiały francuskie otrzymałem. Stwierdzam, że spisałeś się dzielnie. Z polskiej strony otrzymujemy deklarację min. Romana, Klarmana, artykuły Rakowskiego, Strasburgera, a ponadto szereg artykułów fachowych. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na pojedynczej karcie w kratkę (prawdopodobnie wyrwana z zeszytu), która została złożona na pół. Wszystkie cztery strony pokryte pismem. Kilka plam u dołu pierwszej strony. W treści relacja o kondycji własnej Seweryna Trossa i jego losach po wybuchu II wojny światowej, na tle ogólnych obserwacji.Treść:(Wilno) Vilnius[,] 27 XII 1939 r.
Kochany Tadziu, [przecinek przerobiony z wykrzyknika; kolejne wyrazy wersu – piórem z grubszą stalówką] Mietku i Guto i inni przyjaciele przebywający we Francji. [ponownie cienka stalówka] Kiedy przed 5 miesiącami otrzymałem od Ciebie ostatni Twój list, nie spodziewaliśmy się tych wszystkich zmian, które w [od połowy kolejnego słowa pismo grubą stalówką] międzyczasie nastąpiły na świecie. Wiedzieliśmy o tym najzupełniej dobrze, że będzie wojna; wiedzieliśmy, ze Polska jest państwem słabym (czytaliśmy przecież w „[Neue] Zürcher Zeitung” głosy o wizycie gen. Ironside’a [brytyjski dowódca wojskowy Edmund Ironside po wizycie w Polsce w lipcu 1939 przewidywał, że w razie wybuchu wojny Polska może zostać szybko podbita]) – niemniej jednak nie spodziewaliśmy się takiego jej końca, jakiego byliśmy świadkami. Wy – tam siedząc daleko – we Francji nie wyobrażacie sobie – cośmy tu w kraju przeżyli. Zresztą – może nawet sobie i wyobrażacie, ponieważ jesteście w stałym kontakcie z przebywającą we Francji czwartą brygadą emigracji polskiej, która poinformowała Was zapewne należycie o tym wszystkim, cośmy przeżyli. Muszę jednak stwierdzić, że przeżycia nasze nie były równe. Inne były tych, którzy przeżyli bombardowanie Warszawy. Inne znów tych, którzy byli podczas walk w wojsku, inne wreszcie tych, którzy pieszo, błąkając się od miasta do miasta, od wsi do wsi przeżyli po drodze piekło bombardowania miast otwartych, ostrzeliwania z samolotów uchodźców, wędrujących po drogach, szosach i wiejskich ścieżkach. Największe piekło przeżyła jednak Warszawa. W tym piekle znajdowali się nasi rodzice, nasze siostry… W piwnicy domu przy ul. Chłodnej 15 przesiedziała rodzina Leona Perla, przy ul. Solnej 6 – rodzina Grünsteinów – na Grzybowskiej – Rosensteinów. Itd. itd. Podczas długich 20 dni nasi rodzice żywili się kaszą – bez wody, chleba, kartofli… Ten czas ja przebyłem na pieszej wędrówce dookoła Polski. Warszawa – Otwock – Żelechów – Szack – przeprawa przez Bug (ostatnim ostrzeliwanym przez samoloty promem pod Różanką – Włodawa – Lublin (zawrót) i wreszcie Kowel. Trupy leżące na drodze, ciągłe ostrzeliwanie z karabinów maszynowych, czołgi, pociągi pancerne, palące się miasta – to pierwszy rozdział mojej epopei.
Potem rozgrywa się drugi. Kowel. Wojska bolszewickie wchodzą do miasta. Oczekiwanie. Entuzjazm. „Witajcie ich jako zbawców” – pisze w odezwie prezydent Kowla p. Ratajski „Idą na Warszawę!” – oto ogólne przeświadczenie ludności i uchodźców. Tak zresztą myślą żołnierze sowieccy – nawet „politrucy”. W 2 dni po podaniu przez radio moskiewskie wiadomości o ustaleniu linii demarkacyjnej sowiecko-niemieckiej sowiecki „politruk” w mundurze komandora – pouczał zebranych „izrajletów” – że wrogiem ludu jest ten, kto rozsiewa sabotażowe pogłoski, jakoby armia sowiecka miała się zatrzymać w swym pochodzie, jakoby Lublin, Warszawa, Łódź miały być oddane Niemcom… A jednak zostały oddane… Na ulicy Kowla było widać tymczasem najrozmaitsze obrazki, wymagające pióra nie Szołochowa, ale Erenburga. Oficer polski spoliczkowany dwukrotnie przez żydowskiego milicjanta, zrywającego z niego szlify, wydzierającego się przy tem w niebogłosy – „to za Mińsk – to za Przytyk” [zapewne przywołanie głośnych zajść antyżydowskich z 1936 r. w Mińsku Mazowieckim i podradomskim Przytyku] – albo znów podporucznik Żyd (zdaje się Szwarcskajn[?]), popełniający samobójstwo, nie chcąc oddać broni, aresztującym go milicjantom. Rabunki, morderstwa, spekulacje, 18 godzinne ogonki za chlebem i rzeczy naprawdę godne podkreślenia – entuzjazm chłopów wołyńskich…
Rozdział III. Lwów. 3 miesiące. Fusy pływające na powierzchni; zakłamanie; ody na cześć 18 św. pańskich. Wzajemne donosy, szkalowanie, lizydupstwo. A przy tym wszystkim niesamowity bałagan, dezorganizacja, kilometrowe ogonki za chlebem, spekulacja, której rozmiarów nie sposób sobie wyobrazić. Spekulacja dochodząca do absurdu. (Kupujesz worek pantofli na lewą nogę – za 150 zł, w ciągu godziny sprzedajesz za 300 zł. Po co? – nikt nie wie. Baisza-Hansza[?]… To trzeba było widzieć… A jednocześnie widzisz walkę wszy. Ze wszystkich stron pozłaziły się Schürery [?], Lece, Pasternaki [?], jeden drugiemu szkodzi, szkaluje jeden II-go, opowiada o tym, co ten kiedyś mówił, jakie miał zastrzeżenia… Z naszych przyjaciół pracę dostaje Olek – nędzna posadka w Zakładzie Oczyszczania Miasta, Wandzia – [słowo podkreślone:] cenzorem literackim, a Zdzich – dawna stara posadka w Stanisławowie… Robiony entuzjazm Olka – i formalna apatia. Szwagierek Twój [tj. Stanisław Wohl] (bezrobotny) i Jadzia [tj. siostra, Jadwiga z Perlów] marzą o wyjeździe na Zachód (przeklina Ciebie, miał paszport do Rumunii i został), podobnie Zdzich itd. Ja mam możliwość robienia „kariery”. (600 zł mies[ięcznie], k[ilogram] masła 20 zł, butów i ubrania w ogóle nie można kupić). Praca redakcyjna albo magistrat… I wreszcie – Rozdział IV. Wilno. Żydowska burżuazja. Wstrętne obrzydliwe mordy, wymalowane panienki, wyrolowane złą szminką, gogusie w mocno podniszczonych ubrankach, niemający w kieszeni ani centa. – Wszystko żyjący na koszt Fundacji Hoovera lub Jointu. Opieka rzeczywiście niezwykła. Jedzenie bezpłatne – obiad z 4 dań, śniadanko i kolacja (biały chleb, masło, ser, wędlina, marmolada) i 15 litów na osobę mieszkanie (pokój kosztuje 30 litów). P. sędzia Friede [sędzia handlowy Maksymilian Friede?], p. Rafał Szereszowski [finansista, przemysłowiec, działacz społeczny, przed wojną uchodzący za jednego z najzamożniejszych obywateli polskich], Julian Glass [przedwojenny właściciel wielkiej warszawskiej firmy handlu żelazem] na bezpłatnym obiadku wydawanym przez Joint. Warto to zobaczyć!!! Ale stąd – droga na świat. Kosztowna co prawda – ale zawsze droga. Samolotem do Sztokholmu, skąd znów aeroplanem – dalej w świat ku Europie – albo okrętem via Azja ku Ameryce. (Koszty podróży częściowo pokrywa „Hias”). Od Warszawy dzielą mnie 2 granice. Wiem, że moi jakoś tam żyją, dom niezniszczony, nieobrabowany (a to dużo). (Podobnie upiekło się i Waszym starym. Wytransportowali Jadzię z Pestką do Lwowa i żyją… Jak? Żyją – i to dobre). Mam jedzenie i spanie – a jednak nie mogę tu wytrzymać – pali mnie bezczynność – muszę wyjechać – [kolejne słowa zdania podkreślone:] i w tym musicie mi dopomóc. Musicie wystarać się dla mnie w Paryżu o [dwa kolejne słowa podkreślone:] wizę francuską. (W Kownie wydają mężczyznom do lat 28). Twoje koneksje Tadziu może się tu przydadzą („Głos Gospod.” nr francuski) (Tyś robił go w Paryżu, ja w Warszawie itd. dziennikarz, filofrancuz, „Czas”, redaktor – wszystko co chcesz – byleby pomogło. Może być legion, wojsko francuskie itd…Wymyślcie sami. Potoście przecież przyjaciele). (Podobnie ja pomogłem Kazikowi i Zdzichowi)… Znajdźcie Cękalskiego. Pomóc Ci może p. Karol Ford (opowiedz mu wszystkie moje [?]), Paris V rue Rollin 5 (człowiek ten ma olbrzymie stosunki, jest speakerem polskim francuskiego radia (godz. 7), stypendysta rządu francuskiego). Podobnie pogadaj w tej sprawie z moimi wujkami (niech przyślą trochę forsy. Naopowiadajcie, co chcecie, byleby pomogli stąd się dalej wydostać[)] 2) H. Sztycer. Paris X. 209 St. Maur. [tj. rue Saint-Maur] 1) B. Sztycer. Fabricant. Boulevard Barbès 40. Paris 18. (Jest synem Geni ze Sztycerów).
Mógłbym pisać wiele, wiele i wiele…Najwięcej mógłbym gadać. A przede wszystkim chciałbym was wyściskać i ucałować. Chciałbym, aby to nastąpiło. Tyle osób wyjeżdża – a ja… żyję na łaskawym chlebie „Jointu”.
!!! Domagam się niezwłocznej odpowiedzi. O ile możecie telegraficznej (3 dni). List lotniczy idzie 7–14 dni. Zwykły w ogóle nie dochodzi. Całuję Was
Tross
[adres obramowany liniami z trzech stron:] Seweryn Tross (Samuel Grynsztajn) | Lietouva [?] [właśc. Lietuva] | Vilnius | Piłsudskiego 20/2.
[obok, z czterema podkreśleniami:] Wizę i forsę!!! P.S. Niesłychane i śmieszne[,] dr Adolf Atlas [zob. biogram w Wirtualnym Sztetlu; po wojnie przebywał w USA, w 1958 wysłano do niego zaproszenie na zjazd koleżeński Gimnazjum Męskiego w Sanoku: https://sanockabibliotekacyfrowa.pl/dlibra/show-content/publication/edition/373?id=373; przed wojną pisywał m.in. teksty na tematy ekonomiczno-gospodarcze] został profesorem na uniwersytecie lwowskim. Koresponduje z Chruszczowem [zapewne Nikitą Chruszczowem, wówczas I sekretarzem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Ukrainy] itp. P.S. (Ostatnia wiadomość) W tej chwili dowiedziałem się, że Staś [Wohl] i Jadzia [z d. Perl Wohl] są w drodze do mnie. Myślę, że i dla nich będziesz musiał się starać. STross

List do Tadeusza Perla, Mietka i Guty

Tross, Seweryn

1939-12-27

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list na pojedynczej czystej karcie. Zapisane obie strony.
Z treści: Mój Drogi! Jesteśmy w Warszawie od 23-go. Pobyt w Nałęczowie był pod każdym względem udany, szkoda tylko, że taki krótki. Z uwagi na wypadki wszyscy wrócili z wywczasów i w Warszawie jest znowu rojno, a na ulicach pełno opalonych na brąz postaci. Muszę zaznaczyć, że pomimo napiętej sytuacji politycznej i przygotowań wojennych, społeczeństwo tutejsze zachowuje całkowity spokój i mało co uzewnętrznia, że przeżywamy chwilę przełomową. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-08-26

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej napisany na pustej części karty i na części przy danych pocztowych. Na rewersie nadrukowany znaczek pocztowy, ślad prawdopodobnie po oderwanym znaczku, okrągła pieczątka z datą nadania i fragment drugiej (reszta oderwana wraz ze znaczkiem); nadruki - m.in. „TELEFON MIĘDZYMIASTOWY USUWA ODLEGŁOŚĆ!”.
Z treści: Kochany Tadziulku! | Żałuję mocno, że nie dopisały Ci pogody – u nas ciągłe upały. Jak wnosisz z karty, siedzimy w Nałęczowie – jesteśmy tu od niedzieli. Jest tu b. ładnie, zdumiewająca rozmaitość roślinności i drzew, 30to morgowy park, ładne spacery, ale ja chodzę mało z powodu panujących upałów, gdyż inaczej wycieczki wcale nie są uciążliwe. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Melania

1939-08-17

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej napisany na pustej części karty i na części przy danych pocztowych. Na rewersie nadrukowany znaczek pocztowy, ślad prawdopodobnie po oderwanym znaczku, pieczątki pocztowe; nadruki - m.in. „TELEFON MIĘDZYMIASTOWY USUWA ODLEGŁOŚĆ!”.
Z treści: Mój Drogi! Jutro wyjeżdżamy na 10 dni do Nałęczowa, nie na kurację, lecz na odpoczynek. Matka miała jechać do Morszyna, lecz wyjazd ten odwlókł się z powodu pertraktacji o zbycie mieszkania, a obecnie matka nie chce wypuszczać się w tak daleką podróż. Ostatni numer Gł. Gosp. zapewne otrzymałeś. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-08-12

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list na pojedynczej czystej karcie. Treść na obu stronach. U dołu drugiej strony liczby dopisane ołówkiem.
Z treści: Mój Drogi! Rozumiem Twój ból i współczuję Ci, lecz niestety sprawa nie jest tak prosta, jak Ci się wydaje, bo Gł. G. nie jest moim prywatnym przedsiębiorstwem, a każdy wydatek jest kontrolowany i musi być należycie usprawiedliwiony. Z tego powodu jakkolwiek pragnąłbym Ci iść na rękę, to jest to dla mnie b. kłopotliwe, niewygodne. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-07-04

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej. Na rewersie ślady prawdopodobnie po oderwanych znaczkach pocztowych, dwie okrągłe pieczątki (duży fragment jednej z nich oderwany wraz ze znaczkiem), niebieska nalepka z napisem: „PAR AVION | LOTNICZA”, nadruk: „Zrzeszenie Przedstawicieli Handlowych i Komisantów | Warszawa, Królewska 16. | Tel. 522-26, 652-55.”
Z treści: Mój Drogi! Numer francuski dużo tu nas absorbuje zarówno co do […] [nieczytelne] redakcyjnej, jak i akwizycyjnej. To ostatnie powoli zaczyna się ruszać. Od Fablok mamy przyrzeczone ogłoszenie. Zdaje się, że nareszcie natrafiliśmy na odpowiedniego akwizytora, który podejmuje się na własny rachunek odwiedzić prowincjonalne centra przemysłowe, w których siedzą przedsiębiorstwa francuskie. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-06-30

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

List na karcie pocztowej z dopiskiem na lewym marginesie. Na rewersie naklejony znaczek pocztowy, niewielki fragment pozostały po oderwanym znaczku, okrągła pieczątka z datą nadania, nadruk: „Zrzeszenie Przedstawicieli Handlowych i Komisantów | Warszawa, Królewska 16. | Tel. 522-26, 652-55.”
Z treści: Mój Drogi! Francuski numer jest w robocie. Pierwsza faza jest z natury rzeczy dosyć powolna, mam jednak nadzieję, że w miarę pracy tempo będzie się zwiększać. Do części redakcyjnej przydałyby się recenzje i wzmianki o ostatnich ciekawszych publikacjach francuskich z zakresu zagadnień gospodarczych i ekonomicznych. Powinieneś w tej sprawie rozejrzeć się i otrzymać egzemplarze recenzyjne. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-06-19

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na dwóch czystych kartach. Ostatnia strona pusta. Pozaginane rogi.
Z treści: Kochany Tad. | Nareszcie odezwałeś się. A już się martwiłam, żeś zapomniał o Pestce. U nas gorąco od kilku dni i czuję się wspaniale. Byłam w swoich kochanych stronach podczas zielonych świąt. W jedną stronę do Puław odbyłam podróż statkiem towarowym. Moi towarzysze byli mocno oburzeni tą podróżą. Ale ja się czułam doskonale. […]

List do Tadeusza Perla

Kern, Paulina

1939-06-08

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na obu stronach pojedynczej karty papieru firmowego. U góry pierwszej strony nadruk: „GŁOS GOSPODARCZY” | ORGAN | FEDERACJI ZRZESZEŃ PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH i KOMISANTÓW. Górna część karty pognieciona i podarta. Pozaginane rogi. Na drugiej stronie, blisko prawego dolnego rogu, okrągłe plamy.
Z treści: Mój Drogi! Dziękuję za wiadomości, z których wiadomość o zgubie 400 fr. mocno nas zmartwiła, zważywszy, jaki walor posiada taka kwota na stosunki tutejsze. Dziś przekazałem Ci przez Bank Powszechny Kredytowy Fr. 2826.80 = zł. 400 – Musiałem użyć dużo starań, aby uzyskać to pozwolenie. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-06-06

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list na pojedynczej czystej karcie złożonej na pół. Zapisane wszystkie cztery strony.
Z treści: Mój Drogi! Dziś otrzymałem Twój list z d. 17 b. m. awizującego mi oświadczenie p. […] [nieczytelne], natomiast nie otrzymałem pisma, o którym wspominasz na wstępie Twego listu, a które ma zawierać uzasadnienie na wniosek w sprawie pozwolenia przekazu. W każdym razie na tę sprawę nie licz, bo nie wiem, czy będę miał możność dysponowania tutaj potrzebną sumą. […]

List do Tadeusza Perla

Perl, Leon

1939-05-19

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany na obu stronach pojedynczej karty papieru firmowego. U góry pierwszej strony nadruk: „GŁOS GOSPODARCZY” | ORGAN | FEDERACJI ZRZESZEŃ PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH i KOMISANTÓW. Na drugiej stronie dopisek na lewym marginesie.
Z treści: Tadziu! | Właśnie jesteśmy po konferencji, poświęconej sprawie wydania numeru francuskiego. Swoją współpracę zaoferował nam p. Sędzia […] [nieczytelne], który […] [nieczytelne] przy […] [nieczytelne]. […]

List do Tadeusza Perla

Tross, Seweryn

1939-05-07

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list napisany częściowo ołówkiem oraz niebieskim i czarnym atramentem na trzech czystych kartach. Na trzeciej stronie kleks znajdujący się blisko lewego dolnego rogu.
Z treści: Mój kochany Tajwiusiu! | Godzina późna – […] [nieczytelne]. W tej chwili wróciłam do domu. Byłam dziś mocno zalatana […] [nieczytelne]. Związek, […] [nieczytelne], Zebranie Kom. Rewiz. Związku (30 IV walne zebranie), zebranie Klubu […] [nieczytelne] z p. […] [nieczytelne] i Mieczysławem […] [nieczytelne]. […]

List do Tadeusza Perla

Kern, Paulina

1939-04-29

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list na pojedynczej czystej karcie złożonej na pół. Zapisane wszystkie cztery strony.
Z treści: Tadziu! | W obliczu ostatnich wypadków i r. d. i r. d. jak to się […] [nieczytelne] pisać w […] [nieczytelne] z coraz nowymi […] i deklaracjami (których ja napisałem już ponad 4 – powinieneś się prywatnie odezwać, dać znak życia o sobie. Kto wie, czy nie będzie to nasza ostatnia wymiana słów przed spotkaniem się na froncie – albo – co smutniejsze – na łonie praojca Abrahama. […]

List do Tadeusza Perla

Tross, Seweryn

1939-04-15

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Znaleziono 63 obiektów

Brak wyników

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

strona główna

Ustawienia prywatności

Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd